Przebaczenie a negatywne emocje

 

 

Tak i wam uczyni mój Ojciec niebieski, jeśli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu jego przewinień. Mat 18:35

Wiele osób spłyca temat wybaczenia wyrządzonych krzywd przez drugą osobę, do decyzji o owym przebaczeniu. Sama jednak decyzja, powiedzenie Bogu i innym ludziom słowa wybaczam nie zamyka sprawy do końca.

W rozmowach duszpasterskich sporo osób mówi, że wybaczyło, ponieważ uczynili pewien gest. Kiedy jednak rozmawiamy o osobie której mój rozmówca przebaczył to okazuje się, że wciąż słychać: żal, złość, niechęć do tej osoby itp.

Dlaczego tak jest? Jeżeli ktoś Cię skrzywdził (jeżeli czujesz się skrzywdzony/na) to w Twoim sercu powstaje rana. Emocjonalny ból, który wywołuje negatywne emocje. Nawet jeżeli zapomnisz o danym wydarzeniu to ta rana nie zniknie. Ona wciąż jest i wpływa negatywnie na twoje życie, na Twoje relacje. Nawet jeżeli ta osoba już nie żyje to rana w Twoim sercu pozostaje.

Grackie słowo „przebaczy” (αφητε) ma bardzo głębokie znaczenie. Oznacza odpuścić komuś, odpuścić tak, aby wszystkie wzajemne roszczenia zostały porzucone, pozwolić odejść tej osobie.

Powyższe określenia odnoszą się głównie do naszego emocjonalnego stosunku do danej osoby. A więc człowiek, który prawdziwie przebaczył to człowiek, który traktuje daną osobę tak, jakby ona nic jej nigdy nie zrobiła. Człowiek który prawdziwie przebaczył może myśleć o danej osobie, spotykać się z nią i nie mieć przy tym, żadnych negatywnych emocji.

Jeżeli przychodzi Ci na myśl taka osoba, to pomyśl o niej, przypomnij sobie te trudne sytuacje, jeżeli pojawiają się w Twojej duszy negatywne emocje to jeszcze jest coś w sercu do uzdrowienia.

Prawdziwe wybaczenie jest więc związane z uleczeniem ran naszego serca. Jeżeli nie chcesz przebaczyć, jeżeli nie chcesz zaleczyć rany, to skazujesz się na cierpienie, tak jak to Jezus powiedział w przypowieści, której fragment przytoczyłem.

Może myślisz, czy to naprawdę jest możliwe? Tak, jest możliwe. Sam w swoim życiu tego doświadczam i znam osoby, które doświadczyły ogromnego cierpienia ze strony drugiego człowieka i przebaczyły im i teraz czują się wolni.

Nie wiem czy po ludzku jest to możliwe, ale wiedz, że Jezus może Ci pomóc uleczyć nawet najbardziej bolesna ranę twojego serca.

Pozdrawiam

Łukasz Popiołek

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.