Maria czy Duch Święty?

 

Maria czy Duch Święty?

 

Istniej wiele podobieństw pomiędzy Duchem Świętym a Marią (czczoną i uznawaną w kościele katolickim jako pośredniczka i matka Boga).

Co o Marii mówi katechizm, czyli oficjalna doktryna kościoła katolickiego:

KKK 963 „Istotnie, Maryja Dziewica… jest uznawana i czczona jako prawdziwa Matka Boga i Odkupiciela… co więcej, jest «również Matką członków (Chrystusa)… ponieważ swoją miłością współdziałała w tym, by w Kościele rodzili się wierni, którzy są członkami owej Głowy»”…

KKK 969 „To macierzyństwo Maryi w ekonomii łaski trwa nieustannie, poczynając od aktu zgody, którą przy Zwiastowaniu wiernie wyraziła i którą zachowała bez wahania pod krzyżem, aż do wiekuistego dopełnienia się zbawienia wszystkich wybranych. Albowiem wzięta do nieba, nie zaprzestała tego zbawczego zadania, lecz poprzez wielorakie swoje wstawiennictwo ustawicznie zjednuje nam dary zbawienia wiecznego… Dlatego to do Błogosławionej Dziewicy stosuje się w Kościele tytuły: Orędowniczki, Wspomożycielki, Pomocnicy, Pośredniczki” (Sobór Watykański II, konst. Lumen gentium, 62).

„Matka wierzących”, tak zjednoczona z Bogiem, nie przysłania więc sobą Chrystusa. Katechizm – za Ojcami Kościoła – mówi o Niej Hodogetńa, co po grecku znaczy „wskazująca drogę” (tu: prowadząca do Jezusa). Maryja jest więc godna czci i – zdaniem KKK – cześć ta wprawdzie różni się od kultu oddawanego Bogu, ale „jak najbardziej sprzyja temu kultowi” (971). źródło: adonai.pl

 

Działalność Marii wg teologii katolickiej:

  • bierze czynny udział w zbawianiu ludzkości jako matka wierzących i odkupicielka.
  • prowadzi do Jezusa
  • zjednuje dary – czyli przekonuje Boga by był przychylny człowiekowi.
  • jest wszechobecna

 

Co o Duchu Świętym naucza Jezus:

Lecz ja mówię wam prawdę: Pożyteczniej jest dla was, abym odszedł. Jeśli bowiem nie odejdę, Pocieszyciel do was nie przyjdzie, a jeśli odejdę, poślę go do was. A gdy on przyjdzie, będzie przekonywał świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie. O grzechu, mówię, bo nie uwierzyli we mnie. O sprawiedliwości, bo idę do mego Ojca i już więcej mnie nie zobaczycie. A o sądzie, bo władca tego świata już jest osądzony. Ew. Jana 16:7-11

 

Aby jakakolwiek modlitwa człowieka miała sens, osoba do której ów człowiek się zwraca w modlitwie, musi być zdolna go usłyszeć. Aby modlitwa do Marii miała sens, Maria musi być zdolna usłyszeć modlitwę. Musiałaby być wszechobecna. Ten atrybut posiada oczywiście Bóg, natomiast nie posiadają go aniołowie, demony, szatan, ani żadne inne stworzenie. Biblia nie daje nam żadnych podstaw, aby twierdzić, że taki atrybut posiada Maria.

Natomiast o Duchu Świętym Jezus mówi, że przyjdzie on na świat, a świat oznacza całą ludzkość, łącznie z osobami niewierzącymi. Każdy człowiek na ziemi jest więc w stanie skomunikować się z Bogiem, poprzez Jego Ducha.

 

Dlaczego więc człowiek miałby się zwracać do Marii, co do której nie ma żadnych przesłanek, że w ogóle go usłyszy, skoro ma obietnice Jezusa, odnośnie Ducha Świętego?

 

W wersecie 8-9 Jezus mówi, że Duch Święty przekonuje ludzi o grzechu. Mowa tu o konkretnym grzechu, którym jest niewiara w Jezusa. Człowiek nie jest w stanie sam z siebie nawrócić się do Jezusa i odrodzić na nowo (J3:6). Potrzebuje do tego Ducha Świętego, który go uzdolni do zrozumienia i przyjęcia Jezusa jako swego Pana i Zbawiciela.

 

A takimi niektórzy z was byli. Lecz zostaliście obmyci, lecz zostaliście uświęceni, lecz zostaliście usprawiedliwieni w imię Pana Jezusa i przez Ducha naszego Boga. 1Kor 6:11

 

Czyż nie wiecie, że wasze ciało jest świątynią Ducha Świętego, który jest w was, a którego macie od Boga, i nie należycie do samych siebie? 1Kor 6:19

 

A więc Duch Święty:

  • uświadamia człowiekowi, że potrzebuje Jezusa (wer. 8),
  • przekonuje o tym, że Jezus zwyciężył na krzyżu Golgoty (wer. 10-11),
  • uświęca, usprawiedliwia człowieka który nawrócił się do Jezusa (1Kor6:11)
  • sam osobiście zamieszkuje w człowieku, który przyjął Jezusa, uzdalniając człowieka do stałej relacji z Bogiem (1Kor 6:19).

Skoro Duch Święty robi te rzeczy, to człowiek powinien zwracać się do Niego (czyli do samego Boga).

Tylko Bóg może zbawić człowieka, jeśli ktoś zwraca się do kogoś innego zamiast do Boga, taka osoba nie może być zbawiona!

To bardzo mocne stwierdzenie, więc jeszcze raz. Jeśli ktoś ufa w to, że Maria doprowadzi człowieka do Boga to tak się nigdy nie stanie. Jest to dzieło Ducha Świętego. Ani Maria ani nikt inny nie jest pośrednikiem w drodze do Boga.

 

Kto jest pośrednikiem?

Jezus mu odpowiedział: Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze mnie. J 14:6.

Podkreślam słowo: TYLKO

 

Który chce, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy. Jeden bowiem jest Bóg, JEDEN też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus; 1Tm 2:4-5

Podkreślam sformułowanie: JEDEN pośrednik – Jezus

 

Na linii człowiek-Bóg nie jest potrzebna żadna istota, żadna osoba, żaden rytuał czy przedmiot. Tylko Jezus. Jeżeli dodajemy cokolwiek to ten dodatek tak na prawdę blokuje a nie pośredniczy!

 

Powyższy werset mówi także o tym, że Bóg chce, aby każdy człowiek został zbawiony. Teologia wg której Marii ma wypraszać u Boga łaski, jest zwiedzeniem, ponieważ Boga nie trzeba do tego przekonywać. Bóg kocha człowieka tak bardzo, że posłał swojego Syna, aby umierając męczeńską śmiercią, dał ludziom możliwość zbawienia.

To bardzo aroganckie twierdzić, że Maria czy ktoś inny bardziej kocha i bardziej rozumie człowieka niż sam Bóg.

 

My zaś nie przyjęliśmy ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga, żebyśmy wiedzieli, które rzeczy są nam od Boga darowane. 1Kor 2:12

Maria nie jest pośredniczką w relacji człowiek – Bóg i nie jest także pośredniczą w relacji Bóg – człowiek. To Duch Święty daje człowiekowi dary oraz objawienia (czyli informacje bezpośrednio od Boga do człowieka).

 

Kościół katolicki naucza, że Maria prowadzi człowieka do Jezusa. Logiczny wniosek jest taki, że jeżeli osoba zostaje doprowadzona do Jezusa przestaje potrzebować pomocy Marii. W praktyce jednak wygląda to tak, że ludzie są często zachęcani do jeszcze większego poświęcenia i oddania Marii, nie wiedząc, że trafili w ślepy zaułek.

Skoro Maria nie jest pośredniczką, to nigdzie człowieka nie zaprowadzi. Jeżeli ktoś polega na Marii to nie polega na Bogu. Gdyby polegał na Bogu to udałby się do Niego bezpośrednio. Dlatego Jezus ostrzega, że nie można dwom panom służyć (Mat 6:24)

Mam wam jeszcze wiele do powiedzenia, ale teraz nie możecie tego znieść. Lecz gdy przyjdzie on, Duch prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę. Nie będzie bowiem mówił sam od siebie, ale będzie mówił to, co usłyszy, i oznajmi wam przyszłe rzeczy. J 16:12-13

 

Lecz Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w imieniu moim, nauczy was wszystkiego i przypomni wam wszystko, co wam powiedziałemEw. Jana 14:26

Często słyszy się w katolicyzmie stwierdzenie – „przez Maryję do Jezusa”. Powyższe dwie wypowiedzi Jezusa, wyraźnie pokazują, że to Duch Święty prowadzi do Jezusa. To On uczy, przypomina nauki Jezusa i wprowadza człowieka w pełną prawdę.

 

On mnie uwielbi, bo weźmie z mojego i wam oznajmi. J16:14

Kościół katolicki prowadzi ludzi do czczenia Marii i jej podobizn. Tymczasem sam D. Św prowadzi do uwielbienia Jezusa…

 

Jeśli Jezus jest jedynym pośrednikiem to czy Duch Święty może nim być?

Tak, ponieważ Duch Święty jest Duchem Chrystusa (Fil 1:19 oraz 1P 1:11). To jest ten sam Bóg, który przejawia się jako Ojciec, Syn i Duch Święty. Można więc powiedzieć, że Duch Święty prowadząc ludzi do Jezusa, prowadzi ich do samego siebie.

 

Drogi czytelniku. Jeżeli zwracasz się do Marii, czcisz ją, polegasz na niej, liczysz na jej pomoc do trafiłeś w ślepy zaułek. Jedynym wyjściem jest zaniechać tego procederu, który jest grzechem, wyrazem nieufności względem Boga i zwrócił się do Niego samego.

Boska jego moc obdarowała nas wszystkim, co jest potrzebne do życia i pobożności, przez poznanie tego, który nas powołał przez własną chwałę i cnotę” 2P 1:3

Pozdrawiam

Łukasz Popiołek

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.