Eucharystia według katechizmu KRK
1331 Komunią, ponieważ przez ten sakrament jednoczymy się z Chrystusem, który czyni nas uczestnikami swojego Ciała i swojej Krwi, abyśmy tworzyli z Nim jedno ciało. Nazywa się jeszcze Eucharystię rzeczami świętymi (ta hagia; sancta) i jest to pierwotne znaczenie „komunii świętych” (świętych obcowania), o której mówi Symbol Apostolski. Nazywa się ją również chlebem aniołów, chlebem z nieba, lekarstwem nieśmiertelności, wiatykiem…
1416 Przyjęcie Ciała i Krwi Chrystusa w Komunii świętej pogłębia zjednoczenie komunikującego z Panem, gładzi grzechy powszednie i zachowuje od grzechów ciężkich. Ponieważ zostają umocnione więzy miłości między komunikującym a Chrystusem, przyjmowanie tego sakramentu umacnia jedność Kościoła, Mistycznego Ciała Chrystusa.
Znaczenie śmierci i zmartwychwstania Jezusa:
W nim i wy położyliście nadzieję, kiedy usłyszeliście słowo prawdy, ewangelię waszego zbawienia, w nim też, gdy uwierzyliście, zostaliście zapieczętowani obiecanym Duchem Świętym. Ef 1:13
W momencie w którym człowiek nawraca się (rodzi na nowo), postanawia wierzyć w Jezusa rodzi się duchowo, co sprawia, że Duch Święty zamieszkuje w nim.
Kto zaś się łączy z Panem, jest z nim jednym duchem. Uciekajcie od nierządu. Wszelki grzech, który człowiek popełnia, jest poza ciałem. Lecz kto dopuszcza się nierządu, grzeszy przeciwko własnemu ciału. Czyż nie wiecie, że wasze ciało jest świątynią Ducha Świętego, który jest w was, a którego macie od Boga, i nie należycie do samych siebie? 1Kor 6:17-19
Człowiek prawdziwie wierzący jest świątynią Ducha Świętego. Czyli Bóg w 3 osobie realnie zamieszkuje w ciele wierzącego. Paweł pisząc do kościoła w Koryncie nie straszy ich tym, że gdy popełnią grzech cudzołóstwa to Duch Święty od nich odejdzie. On przypomina im, żeby nie grzeszyli, ponieważ Duch Święty mieszka w nich cały czas, a życie człowieka wierzącego nie należy do niego samego, lecz do Boga.
Będąc więc usprawiedliwieni przez wiarę, mamy pokój z Bogiem przez naszego Pana Jezusa Chrystusa Rz5:1
To dzięki wierze w Jezusa człowiek jedna się Bogiem. Jest to jednorazowy akt, który trwa już na zawsze, niezależnie od naszych uczynków, rytuałów itp.
A ja daję im życie wieczne i nigdy nie zginą ani nikt nie wydrze ich z mojej ręki. Mój Ojciec, który mi je dał, większy jest od wszystkich i nikt nie może wydrzeć ich z ręki mego Ojca. Jan10:28-29
Bardziej szczegółowo omawiam to w serii nauczań na YouTube: Łukasz Popiołek „Zbawienie”.
Koncepcja eucharystii w „Kościele” Rzymsko Katolickim zakłada, że człowiek potrzebuje wiele razy w swojm życiu specjalnych obrzędów (sakramentów), kapłanów aby nawiązać więź (komunię) z Bogiem. Gdy zgrzeszy to traci łaski i więź i musi ponownie skorzystać z usług kapłanów katolickich, którzy mają monopol na zamienianie kawałka chleba w ciało Jezusa. To bardzo często stosowany zabieg w różnego rodzaju sektach. Wmówić wiernym, że tylko w ramach danej organizacji można otrzymać ratunek od Bożego gniewu. To powoduje, że ludzie stają się uzależnieni od danej organizacji i boja się od niej odejść.
Prawda jest taka, że jedyny ratunek (zbawienie) jest w wierze w osobę Jezusa i jego dzieło Krzyża, a nie w takiej czy innej organizacji.
Tak naprawdę eucharystia nie pogłębia więzi z Jezusem, lecz osłabia ją. Dzieje się tak, ponieważ osoba, która wierzy w to, uzależnia swoją więź od rytuałów, sakramentów, kapłanów itd. Gdy tymczasem jest ona cały czas zjednoczona z Duchem Świętym. Mam na myśli tylko osoby narodzone na nowo (J3:6).
Argumenty katolickie uzasadniające eucharystię:
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś będzie jadł z tego chleba, będzie żył na wieki. A chleb, który ja dam, to moje ciało, które ja dam za życie świata. J 6:51
Ten fragment wypowiedzi Jezusa mówi o tym, że Jezus jest chlebem Żywym, ale nie mówi, że chleb jest Jezusem. To duża różnica. Jezus jest krzewem winnym, pasterzem, barankiem, lwem, słowem Bożym itd. Jest wiele opisów tego kim jest i jaki jest Jezus, abyśmy lepiej mogli Go zrozumieć.
W tej samej wypowiedzi Jezus to wyjaśnia:
Duch jest tym, który ożywia, ciało nic nie pomaga. Słowa, które ja wam mówię, są duchem i są życiem. J 6:63
To Duch ożywia, nie jedzenie czegokolwiek. Przyjęcie słów Jezusa jest pokarmem, który daje życie wieczne.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto słucha mego słowa i wierzy temu, który mnie posłał, ma życie wieczne i nie będzie potępiony, ale przeszedł ze śmierci do życia. J5:24
Jezus w wielu miejscach mówi, że kto wierzy we mnie ma życie wieczne. Gdyby przyjmowanie katolickiej eucharystii, było prawdziwe Jezus musiałby powiedzieć kto wierzy we mnie, chodzi do spowiedzi, przyjmuje eucharystię ma życie wieczne. Ale on tak nigdy nie mówił, ponieważ życie wieczne jest jedynie przez wiarę w niego.
A to Słowo stało się ciałem i mieszkało wśród nas J 1:14
Wziął też chleb, złożył dziękczynienie, połamał i dał im, mówiąc: To jest moje ciało, które jest za was dane. To czyńcie na moją pamiątkę. Łuk 22:19
Podczas ostatniej wieczerzy Jezus powiedział, że to jest jego ciało i krew, ponieważ spożywali Paschę. Pascha jest świętem ustanowionym przez Boga. Każdy Żyd spożywając Paschę miał sobie przypominać o tym, że kiedyś przyjdzie Mesjasz, który wybawi ludzkość. Chleb, wino i inne rytuały związane z obchodzeniem Paschy odnosiły się do wyjścia z niewoli Egipskiej i jednocześnie przepowiadały o tym co ma się stać z Mesjaszem. Jezus więc dał do zrozumienia swoim uczniom, że te obrzędy przepowiadają (prorokują) jego przyjście. Dlatego powiedział to jest ciało i krew moja. Interpretacja nowego testamentu bez znajomości kontekstu, kultury, bez znajomości Starego Testamentu bardzo łatwo prowadzi do powstawania herezji.
Jezus polecił nam, aby spożywać wieczerze, ale bardzo wyraźnie powiedział, aby robić to na PAMIĄTKĘ jego dzieła. Wieczerza nigdy nie miała być warunkiem zbawienia, bliskości z Bogie itp.
I powiedzieli: Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie, wpatrując się w niebo? Ten Jezus, który został od was wzięty w górę do nieba, przyjdzie tak samo, jak go widzieliście wstępującego do nieba. Dz 1:11
Jezus wstąpił do nieba i zasiadł do prawicy Boga. Od aniołów dowiadujemy się, że Jezus powróci ponownie, ale też dowiadujemy się, że gdy powróci to powróci tak samo jak wstąpił do nieba. Mowa tutaj o ponownym przyjściu Jezusa (Apokalipsa 19:11-16). Jeżeli Jezus w swoim ciele ma powrócić dopiero w czasach ostatecznych by zgładzić antychrysta i objąć panowanie, to jak to jest możliwe, że opłatek miałby się zamienić w prawdziwe ciało Jezusa?
Jeżeli te „cuda” przemienienia się opłatka w żywą tkankę są od Boga to czemu każdy opłatek nie przemienia się w tkankę mięśniową? I pytanie w czym ten opłatek, który się przemienił jest inny od całej reszty opłatków niby przemienianych podczas mszy?
Koncepcja Eucharystii jest z pozoru ma sens, ale tylko z pozoru. W rzeczywistości jest niezgodna z nauczaniem Jezusa, jest zwodnicza, jest narzędziem do utrzymywania ludzi w lęku, jest narzędziem do tego aby uzależniać ludzi od instytucji Rzymsko-Katolickiej.
Pozdrawiam:
Łukasz Popiołek