”Kogo kocham, tego karcę”

Jezus: „Ja wszystkich, których miłuję, strofuję i karcę”. Ap3:19

Strofować (grec. Elegcho) – słowo to oznacza: uznać winnym, wydobywać na światło dzienne ukryte rzeczy w człowieku (nawet gdy są to wstydliwe rzeczy), zażądać wyjaśnień.

Karcić (grec. Paideuo) – słowo to oznacza: nauczać, sprawiać by ktoś się uczył, karać poprzez słowa.

To są słowa Jezusa do kościoła w Laodycei (czyli ludzi, którzy oddali już życie Jezusowi). Aby zobaczyć, jak w praktyce Jezus strofuje i karci, polecam przeczytać cały list do Laodycei (Ap 3:14-22).

Powyższe słowa nie oznaczają, że Jezus może kogoś potępić, skazać na cierpienie, dać chorobę, czy sprawić, że straci życie wieczne itp. Ale z drugiej strony te słowa pokazują, że Jezus to NIE jest cukierkowa postać, od której możemy usłyszeć tylko pochwały i słowa zachęty.

Dlaczego On taki jest? Jezus jest taki, ponieważ mu zależy na nas. Miłość (Boga do człowieka oraz człowieka w stosunku do drugiego człowieka) wyraża się poprzez działanie, które ma na celu pomoc drugiej osobie. Jeżeli kochasz, to będziesz się starał pomóc osobie, którą kochasz. Jeżeli widzisz, że człowiek idzie złą drogą, a kochasz go, to będziesz chciał mu o tym powiedzieć. Często to jest trudne i ryzykowne, ponieważ nie wiesz jak ta osoba to odbierze, ale mimo to za przykładem Jezusa powinieneś to zrobić.

Ja od wielu lat mówię Bogu, że chce, aby On mnie korygował i pokazywał mi, gdy popełniam błąd, nawet gdyby to było dla mnie trudne. Co ciekawe, kiedy słyszę takie napomnienia, to dają mi one poczucie bezpieczeństwa, ponieważ są one dowodem na to, że Bóg się o mnie troszczy. Poza tym, jeśli wiem co jest nie tak, to mogę to zmienić. Niesamowite w Bogu jest to, że nawet gdy usłyszę od Niego napomnienie to i tak czuję się przez Niego podniesiony, akceptowany i kochany.

4 rzeczy, do których chcę Cię zachęcić.

  1. Otwórz się na to, że Bóg chce Cię korygować. Jeśli będziesz na to zamknięty, to łatwo Ci będzie przeoczyć Boże ostrzeżenia, ponieważ nie doczytasz ich jako informacji, które mogą pochodzić od Niego. To dość obszerny temat. Jeśli chcesz go zgłębić, to odsyłam do mojego nauczania na YouTube pt. „Jak mówi Bóg”.
  2. Głoś ewangelię nienawróconym. Głoszenie ewangelii jest wyrazem miłości, ponieważ człowiek który głosi, chce uratować ludzi, którym grozi potępienie wieczne.
  3. Jeśli widzisz, że osoba z Twojego otoczenia (zwłaszcza ludzie we wspólnocie) grzeszy, to powiedz jej o tym. Zrób to, niezależnie od tego, jak może zareagować. Oczywiście musi to być zrobione w miłosny sposób, czyli tak, aby ta osoba widziała, że mówisz to z troski o nią.

„Jeśli twój brat zgrzeszy przeciwko tobie, idź, strofuj go sam na sam. Jeśli cię usłucha, pozyskałeś twego brata”. Mat 18:15

  1. Otwórz się na korektę ludzi, którzy są uczniami Jezusa i którym zależy na Tobie. Bóg może do Ciebie powiedzieć bezpośrednio, ale często używa innych ludzi. Rz 12:8 mówi o tym, że jednym z darów łaski, potrzebnym do funkcjonowania kościoła, jest dar napominania.

„Kto kocha karność, kocha wiedzę, a kto nienawidzi upomnienia, jest głupi”. Prz 12:1

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.